This post is part of a series called Dolny Śląsk
Show More Posts
- Wysoka Kopa (1126 m n.p.m.) czyli na najwyższym szczycie Gór Izerskich
- Wolarz (852 m n.p.m.) w Górach Bystrzyckich
- Narożnik i Skały Puchacza w Górach Stołowych
- Smród na Piekielnej Górze 😉
- Wolarz (852 m n.p.m. Góry Bystrzyckie)
- Wolarz na rozgrzewkę
- Odkrywamy Dolny Śląsk (cz.1)
- Odkrywamy Dolny Śląsk (cz.2)
- Przedświątecznie, polanicko …
- Odkrywamy Dolny Śląsk (cz. 3)
- Odkrywamy Dolny Śląsk (cz. 4) – Świdnica i okolice
- Zimowe szaleństwa w Górach Izerskich
- Odkrywamy Dolny Śląsk cz. 5
- Mroczne torfowiska pod Zieleńcem
- Listopadowa Kłodzka Góra
- Noworocznie na Dolnym Śląsku
W piękny listopadowy dzień postanowiliśmy się wybrać na Kłodzką Górę. Mała Madzia kolekcjonuje szczyty do Korony Gór Polski, więc ten w Górach Bardzkich należy zdobyć. My pamiętamy go zupełnie inaczej. 4 lata temu nie było tu wieży widokowej, a ponadto sam szczyt był z dala od szlaku. Dzisiaj krzyżują się tu szlaki, a wieża – w taki dzień jak ten – oferuje malownicze widoki.
Dla Freyi, naszego młodego szczeniaka, to pierwszy wypad w góry, z którym poradziła sobie znakomicie. Jak to Airedale, będzie szedł do oporu, a w domu padnie 🙂