This post is part of a series called Birma 2016 PRZEZ PRYZMAT MAŁGOSI I tak oto dobiega końca nasza przygoda z Birmą. Dziś jeszcze zaliczyliśmy transfer Ngwe Saung Beach –…
This post is part of a series called Birma 2016 PRZEZ PRYZMAT MAŁGOSI I tak oto dobiega końca nasza przygoda z Birmą. Dziś jeszcze zaliczyliśmy transfer Ngwe Saung Beach –…
This post is part of a series called Birma 2016 PRZEZ PRYZMAT MAŁGOSI Niewiele da się napisać o kolejnym dniu nic nie robienia. Śniadanie, spacer, basen, lunch, plaża … Bosko,…
This post is part of a series called Birma 2016 PRZEZ PRYZMAT MAŁGOSI Dziś miały być krokodyle w delcie rzeki Irawadi, a był lew morski i foka na plaży w…
This post is part of a series called Birma 2016 PRZEZ PRYZMAT MAŁGOSI 'Dziś są Twoje urodziny’ w wydaniu wyjątkowego talentu wokalnego jaki ma mój mąż, obudziło mnie tego poranka….
This post is part of a series called Birma 2016 OCZAMI ŁUKASZA Dzisiejsza podróż do Ngwe Saung minęła dość szybko i w dość nawet komfortowych warunkach. Ale od początku. Umówiony…
This post is part of a series called Birma 2016 PRZEZ PRYZMAT MAŁGOSI Ten transfer był zabójczy. Jechaliśmy przez góry, nocą i głównie od strony zbocza, więc nie było szans…
This post is part of a series called Birma 2016 PRZEZ PRYZMAT MAŁGOSI Dzień w zamierzeniu transferowy więc z zasadny nudny. Zjedliśmy śniadanie, dokupiliśmy parę drobiazgów wedle indywidualnych życzeń (torebki…
This post is part of a series called Birma 2016 PRZEZ PRYZMAT MAŁGOSI Dzisiejszego poranka wybraliśmy się na zwiedzanie Jeziora Inle, uważanego przez Birmańczyków za cud natury. Ten cud jest…