This post is part of a series called Spitzbergen 2019 Nasz ostatni dzień na Svalbardzie postanowiliśmy wykorzystać, przynajmniej w połowie, na psie zaprzęgi. Ok. 9.00 rano odebrała nas Sara, przedstawicielka…
This post is part of a series called Spitzbergen 2019 Nasz ostatni dzień na Svalbardzie postanowiliśmy wykorzystać, przynajmniej w połowie, na psie zaprzęgi. Ok. 9.00 rano odebrała nas Sara, przedstawicielka…
This post is part of a series called Spitzbergen 2019 Dzisiejsze plany zweryfikował nam miś. Miś polarny. Przybłąkał się do stacji polarnej prowadzonej przez UAM, do której planowaliśmy trekking. W…
This post is part of a series called Spitzbergen 2019 Dzisiaj był dla mnie wyjątkowy dzień. Rocznica moich nowych urodzin, które liczę od wypadku w Sokolikach, gdzie nieomal straciłam życie,…
This post is part of a series called Spitzbergen 2019 Trekking górski w arktycznym klimacie rządzi się odmiennymi prawami. Tu wszystko jest możliwe, od gwałtownych zmian pogodowych zaczynając na zjedzeniu…
This post is part of a series called Spitzbergen 2019 Naszą podróż do najbardziej wysuniętego na północ zakątka świata zaczęliśmy wczoraj lotem do Oslo. Dolecieliśmy tak późno, że czas był…
This post is part of a series called Trondheim 2019 PORADY PRAKTYCZNE: Dojazd: wybraliśmy przelot liniami Norwegian. za 3 bilety zakupione w sierpniu, z przesiadką w Oslo zapłaciliśmy ok. 1,300 złotych…
This post is part of a series called Trondheim 2019 Podczas tego wyjazdu zorza polarna nie objawiła nam swego oblicza, jeśli nie liczyć tych cienkich rozbłysków w wigilię sylwestra. Zdawaliśmy…
This post is part of a series called Trondheim 2019 To pierwszy dzień nowego roku, a zarazem ostatni dzień nadziei na zorzę, po którą tu przyjechaliśmy. Nadziei, której i tak…