Wielkanoc w górach to już nasza tradycja. Rodzina już nawet nie zaprasza na te święta 🙂 Tym razem padło na Góry Izerskie, które do tej pory przegrywały rywalizację o naszą…
Wielkanoc w górach to już nasza tradycja. Rodzina już nawet nie zaprasza na te święta 🙂 Tym razem padło na Góry Izerskie, które do tej pory przegrywały rywalizację o naszą…
This post is part of a series called Uzbekistan 2024 4 dni, 96 godzin (wlot-wylot), 1200 km, 3 miasta. Tak w liczbach przedstawia się nasze ekspresowe zwiedzanie Uzbekistanu, kraju Azji…
This post is part of a series called Uzbekistan 2024 Samarkanda to bardzo stare miasto (początki datuje się na VI w.p.n.e.), ale szybko unowocześniające się. To miasto, w którym widać…
This post is part of a series called Uzbekistan 2024 Dzisiaj wyjeżdżamy do Bukhara. Bliżej Turkmenistanu nie będziemy. Najpierw transfer metrem na stację kolejową Taszkient. Szybki pociąg Afrosyiob to bardzo…
This post is part of a series called Uzbekistan 2024 Pomysł na wyjazd do Uzbekistanu urodził się w mojej głowie, kiedy kilka lat temu usłyszałam pełne zachwytu opowieści koleżanki, a…
Przedłużony weekend połączony z celebracją urodzin Łukasza spędzamy w Szklarskiej Porębie. To miła perspektywa oderwania się od korpocodzienności i poszwendania po górach. Zmęczenie fizyczne zawsze dobrze robi na głowę 🙂…
Mamo! Jestem z Ciebie dumna! Niewielu 70+latkom chciałoby się tłuc kilkaset kilometrów, wkładać na nagi ciężkie buty, a na plecy ciężki plecak i iść kilka kilometrów pod górę. A to…
Ten wpis jest częścią serii