This post is part of a series called Trondheim 2019
Show More Posts
Dzień zaczął się późno, bo ok. 10.00, ale na szczęście słońce jeszcze nie wstało 🙂
Śniadanie przygotowane wspólnymi siłami i jesteśmy gotowi do drogi.
Zaczęliśmy od plaży Midtsandan położonej po drodze do Trondheim. Miejsce urokliwe i bardzo fotogeniczne, dające wiele możliwości fotograficznych, zwłaszcza jak ma się za modela kolesia ubranego na czerwono-żółto 🙂 Miejsce jest szczególne również z innego powodu. W drodze powrotnej Fibak, niczym lokalny bohater, wlazł na drzewo i ściągnął piłeczkę, która wpadła wysoko pieskowi i jego właścicielowi. Ryzykował upadek z wysokości, skręcenie kostki przy zeskoku ze śliskiego pnia, ale na szczęście nic nie stało i nasz bohaterski orzeł bezpiecznie wylądował na ziemi. Piesek się ucieszył, co więcej nawet wymusił na Łukaszu rzucenie piłeczki, a właściciel był najwyraźniej zaskoczony, że komuś się chciało pomóc …
Ruszamy dalej w kierunku Trondheim Lade Walking Trail. Malownicza trasa spacerowa ma około 7 km długości w jedną stronę, niestety deszcze nas zawrócił po około 500 metrach. Te kilkaset kroków jednak upewniło nas, że spacer mógł być bardzo przyjemny widokowo w odrobinę bardziej sprzyjających warunkach atmosferycznych.
Na koniec gratka w samym Trondheim. Fort Kristiansen, czyli barokowa twierdza z XVII wieku, która zapewniała w tamtym okresie ochronę przed wrogimi Szwedami. Dziś, z racji usytuowania na wzgórzu jest doskonałym punktem widokowym, z którego rozciąga się panorama Trondheim. Pobyt w mieście zakończyliśmy spacerem wzdłuż kanałów i nieplanowaną wizytą w … centrum handlowym.
Po powrocie szybkie gotowanie obiadu, bo ten trzygodzinny spacer od śniadania do zachodu słońca, sprawił, że bardzo zgłodnieliśmy.
Wieczór upłynął nam równie przyjemnie, przy grach w planszówki, a gdy okazało się, że i tego dnia nie mamy żadnych szans, by zobaczyć przechodzącą nad nami zorzę, z uwagi na niebo całkowicie zasłane chmurami, również przy szklaneczce czegoś mocniejszego 🙂
Co, gdzie i za ile? Jeśli Cię to interesuje to zapraszamy do podsumowania naszego wyjazdu, gdzie zawarliśmy nie tylko ceny ale również kilka porad praktycznych 😉