Finlandia 2018 – porady praktyczne

This post is part of a series called Finlandia 2018

Podróż do krainy niedźwiedzia brunatnego
Pierwsze spotkanie z misiem
Oko w oko z Georgem 1
Podsumowanie „łowów”
Finlandia 2018 – porady praktyczne

PORADY PRAKTYCZNE:

Transfer: Samolotem do Kajaani z przesiadką w Helsinkach. Niestety lotów krajowych jest mało, więc może się okazać, że w Helsinkach trzeba będzie poczekać kilka godzin. Koszt biletu to 1,150 PLN na osobę.

Dojazd z / na lotnisko: w ramach wykupionego pakietu, gospodarz zagwarantował nam transfer za 300 EUR na 6 osób. Biorąc pod uwagę konieczność dotarcia w mało zamieszkiwane rejony, ta opcja wydała nam się najrozsądniejsza.

Zakwaterowanie: noclegi mieliśmy w ośrodku Wild Brown Bear, do tego wykupiliśmy dwa noclegi w czatowni. Całkowity koszt to 290 EUR za osobę.

Wyżywienie: w ramach pakietu oferowanego przez gospodarza, w który wchodzi śniadanie oraz obiad, a także wyprawka do czatowni. Koszt – 30 EUR za osobę na dzień. Jedzenie smaczne. Dominują klopsiki mięsne – na śniadanie oraz obiad 🙂 Przez cały dzień dostępna woda, herbata/kawa oraz owoce i ciasteczka.

Czatownie: Rozkład czatowni dostępny jest na stronie ośrodka. Pierwszej nocy rozlokowani byliśmy w czatowniach 4, 3, 2. Jeśli zdecydujecie się na ten odcinek terenu (fajne zdjęcia z odbiciem misia w wodzie) to zdecydowanie bardziej polecamy czatownie numer 1, 5 oraz 6, które są usadowione znacznie bliżej porozkładanych mięsnych przynęt na zwierzęta. Dodatkowo czatownia nr 1 wydaje się być największą i ma otwory do fotografowania rozmieszczone z 3 stron, także możliwości zrobienia udanego zdjęcia są zdecydowanie lepsze („okna” wychodzą na wchód, zachód oraz południe). Drugą noc spędziliśmy w czatowniach 23, 25 oraz 26 (ta jest najnowsza i jeszcze nie ma jej na mapie). Zwierzęta podchodzą w tym rejonie zdecydowanie bliżej. Nie skłamię jak napiszę, że niedźwiadek był od nas w pewnym momencie max. 3 metry.

Każda z czatowni jest wygłuszona i ocieplona. Posiada wykładzinę na podłodze (chodzimy tam boso) oraz przestronne miejsce na przynajmniej dwa aparaty, na każdego uczestnika. Wyposażone są także w ciepłe śpiwory oraz pościel.

Organizacja wyjazdu: Jeżeli jesteś osobą, która woli podróżować w zorganizowanej grupie, a w dodatku mieć możliwość podpatrywania fotografa National Geographic w akcji, to serdecznie polecamy wyjazdy do Kuhmo organizowane przez Marcina Dobasa. Szczegółowy harmonogram oraz terminy dostępne na stronie Marcina – wyprawyfoto.com.pl

Ubezpieczenie: wybierając się poza granicę naszego kraju zawsze korzystamy z ubezpieczenia Europe Assistance, które kupujemy od przeszło 8 lat za pośrednictwem strony Citi. Koszt 69 PLN za ubezpieczenie dla 2 osób nie jest przecież wygórowany, jeśli bierzemy pod uwagę nasze bezpieczeństwo i komfort psychiczny. Dodatkowo możemy z całą mocą potwierdzić, że w czasie napotkanych problemów zdrowotnych wiele lat temu, właśnie ten ubezpieczyciel stanął na wysokości zadania. Oczywiście wybór firmy pozostawiamy każdemu do własnej decyzji – najważniejsze, aby być ubezpieczonym na czas wyjazdu, bo …licho nie śpi 😉