This post is part of a series called Nowa Zelandia 2019 Ostatnie dwa dni były mocno transferowe, które spędziliśmy na promie z Picton do Wellington i w samochodzie z Wellington…
This post is part of a series called Nowa Zelandia 2019 Ostatnie dwa dni były mocno transferowe, które spędziliśmy na promie z Picton do Wellington i w samochodzie z Wellington…
This post is part of a series called Nowa Zelandia 2019 Bogactwo wrażeń dzisiejszego dnia oddałyby w zasadzie tylko zdjęcia, gdyż emocjonujące spotkania z dziką naturą trwały od samego rana,…
This post is part of a series called Nowa Zelandia 2019 Po dniu na rauszu w strugach deszczu opuszczamy Bleinheim w promieniach słońca i na trzeźwo. Jedziemy do Kaikoura, małego miasta…
This post is part of a series called Nowa Zelandia 2019 Ostatnie półtora dnia, od chwili przyjechania do Blenheim, spędzamy na realizacji marzenia Mirki, czyli błądzenia po winnicach regionu Marlborough….
This post is part of a series called Nowa Zelandia 2019 Wieczorkiem w Punakaiki mieliśmy zachód słońca na plaży wyłącznie dla siebie. Nasz camping w zasadzie kończył się na plaży, więc daleko…
This post is part of a series called Nowa Zelandia 2019 Dziś z rana poczuliśmy złośliwy uśmiech losu. Obudziłam drużynę Bee Gees 4 wcześnie, gdyż z rana pogoda miała być…
This post is part of a series called Nowa Zelandia 2019 Wczorajsze doświadczenia z pingwinami niebieskimi wyzwoliły w nas słodko-gorzkie odczucia. Słodkie, bo te stworzonka są absolutnie fenomenalne i zobaczyć…
This post is part of a series called Nowa Zelandia 2019 Wczorajszy dzień był w zasadzie tranzytowy, jeśli nie liczyć przyjemnej wizyty w Chad Farm Winery, którą mijaliśmy kilka dni…