W dniach 17-18 kwietnia miałam znów przyjemność podróżować służbowo po kolejnym europejskim mieście. Tym razem na warsztat poszedł Wiedeń. Godzinny lot o poranku i o 8 z hakiem melduję się w Wiedniu. 15 minut później taksówka zawozi mnie do hotelu Grand Ferdinand, gdzie zostawiam walizki i wraz z moim szefem idziemy na spacer, by jeszcze dotlenić się przed całodziennym siedzeniem na spotkaniu.
Celem jest Katedra Św. Stefana, ale po drodze mijamy okazały budynek Opery. Pamiętam, że w 2015 roku, kiedy to wraz z Fibakiem turystycznie zwiedzaliśmy to miasto stał tam … różowy królik!
Mijamy słynny hotel Sacher, z jeszcze słynniejszą kawiarnią, w której podają „specialty of the house” czyli Sachertorte – torcik czekoladowy z nadzieniem z brzoskwini. I niech pozostanie niezbadaną empirycznie specjalnością zakładu, albowiem ani tort ani czekoladowy, ani z nadzieniem z brzoskwini nie brzmią dla mnie zachęcająco 🙂
Jedna z najsłynniejszych w Wiedniu ulic handlowych doprowadza nas do górującej nad Stephenplatzem Katedry Św. Stefana. Jej początki sięgają XIII wieku, zmieniała w trakcie rozbudów style od romańskiego po gotyk. Katedra kryje w sobie cztery wieże, z których najwyższa mierzy sobie ponad 136 metrów, oraz 22 dzwony. W środku budowli wiele zabytków i dzieł sztuki gotyckiej oraz barokowej. Zainteresowanie turystów widoczne, mierzone tłumami na wejściu i wyjściu. A pod samą katedrą akwizytorzy w perukach i barokowych strojach próbujące sprzedać bilety do opery.
Kolejne 24 godziny upłynęły pod znakiem firmowych lunchy i kolacji, a przede wszystkim długiego, nudnego, monotonnego siedzenia na rozmaitych prezentacjach, z których niewiele wynika 🙂 Ot, uroki korporacji …
Następnego dnia z kolei zwiedzaliśmy biurowe serce miasta. Lokalny agent współpracujący z naszą firmą zorganizował nam tour po największych biurowych dzielnicach, pokazując standardy biurowe Wiednia i Austrii. Było to niezwykle interesujące zobaczyć nieco inną od warszawsko-krakowsko-trójmiejskiej perspektywy biurowej. Potem już tylko szybki lunch i godzinny lot do Warszawy!