This post is part of a series called Barcelona 2017
Następny wpis
W kwietniu 2017 roku wybrałem się z Rafałkiem do Barcelony. Był to jego prezent komunijno-urodzinowy. Celem wyjazdu był wieczorny mecz pomiędzy Barcą a Osasuną.
Dodatkowym smaczkiem było to, iż Messi strzelił 500 gola w barwach Dumy Katalonii, a mecz zakończył się wysoką wygraną, bo aż 7:1.
Ponieważ pogoda byłą naprawdę kiepska, praktycznie przez cały czas padało, nie za bardzo było jak zwiedzać samej Barcelony. Ku uciesze Rafałka, zamiast śladami Gaudiego, udaliśmy się do sklepu firmowego. Dedykowana koszulka z własnym imieniem na plecach będzie na pewno „pamiątką do końca życia” 😉