- W Polsce wyżej się już nie da – Rysy (2499 m n.p.m)
- Z gór na niziny ;-(
- Vysoke Tatry 2018 cz. 2 – porady
Porady praktyczne:
Dojazd: najlepiej własnym autem. Droga, w zależności od natężenia ruchu i częstotliwości przystanków zajmuje ok. 6-7 godzin. Pierwotnie chcieliśmy jechać przez Jurgów, Tatrzańską Łomnicę, ale z uwagi na korki, google.maps podpowiedział trasę alternatywną Bielsko-Żylina-Liptovski Mikulas. Zapomniał tylko dodać, że 40 km jedziemy autostradą D1, co wymagało winiet. To było 40 km strachu, ale i złego samopoczucia, że nie byliśmy na to przygotowani i musieliśmy oszukać system.
Noclegi: w Szczyrbskim Plesie noc spędziliśmy w Ubytovna SHB. Bardzo skromnie, ale czysto i miła obsługa. Noc dla dwójki to wydatek 67 EUR z parkingiem na trzy dni i opłatami klimatycznymi. W Chacie pod Rysami za łóżko w 12 osobowym pokoju zapłaciliśmy również 60 EUR. Schronisko jest nowe (odbudowane w 2010-2013) i bardzo zadbane. Prowadzi je Polak, który jest niesamowicie kontaktowy i pomocny, a samej obsłudze niczego nie brakuje. Tworzą atmosferę, której już późno szukać w polskich schroniskach.
Wyżywienie: oczywiście własne i schroniskowe. W schronisku wykupiliśmy śniadanie w formie bufetu za 5 EUR od osoby. Niczego nie zabrakło, a smak kawy zbożowej zapamiętam na długo. Menu bufetowe jest ograniczone, co jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę fakt, że wszystko jest wnoszone na plecach i barkach tragarzy. Ale kapustova poljevka za 4 EUR czy gulasz za 6 EUR naprawdę maja niepowtarzalny smak.
Szlak: wejście na Rysy od słowackiej strony nie jest wymagającym trekkingiem. Sztuczne ułatwienia występują tylko raz, za to jest tam wszystko: łańcuchy, klamry, drabinki, stopnie. Przy dobrej pogodzie średnio sprawny turysta jest w stanie jednak obejść się bez nich. Końcowe podejście na Rysy wymaga skupienia. Optymalne podejście nie jest oczywiste i każdy próbuje znaleźć swoją drogę. Dobre chwyty i stopnie, ale jest stromo, więc trzeba uważać.
Ubezpieczenie: wybierając się na turystyczne trekkingi po górach, gdzie wiemy, że będą pewne trudności i zabezpieczenia korzystamy z ubezpieczenia Europe Assistance, które kupujemy od przeszło 8 lat za pośrednictwem strony Citi. Koszt 93 PLN za ubezpieczenie 2 osób, z uwzględnieniem amatorskiej wspinaczki górskiej dużej różnicy w portfelu nam nie zrobi, a da ogromne poczucie komfortu. Zwłaszcza, że na Słowacji, wszelkie interwencje Horskiej Zachrannej Sluzby (słowacki TOPR) są płatne i to horrendalnie dużo.